sobota, 2 listopada 2013

9.






Bilans z wczoraj:

3kromki
2,5plasterka
kurczak z pieczarkami w sosie:
ryż
pół kotleta mielonego
4ciastka
1kromka
sałatka
1jabłko
banan
933 kcal

aktywność:
100brzuszków
2h tańczenia
800m spaceru

Bilans z dzisiaj:
płatki
mleko
kurczak z pieczarkami w sosie:
ryż
2kromki
plasterek
3ciastka
1kromka
1jabłko
banan
648kcal 

aktywność:
100 brzuszków
20przysiadów
10minutowy trening brzucha z Mel B
2h tańczenia
800m spaceru
2h sprzątania


Miałam się nie ważyć,ale dzisiaj byłam u dziadków,a oni mają super wagę. I waga pokazała 54kg z okresem i ciuchami,więc jest dobrze. Zawsze podczas okresu ważyłam więcej niż w rzeczywistości,nawet jeśli teraz nagle się to zmieniało,to waga 54kg i tak jest dobra,ale oczywiście nie,aż tak dobra,żeby zaprzestać odchudzania. Zresztą nie tak bardzo chodzi mi o wagę,podczas odchudzania,tylko o to poczucie kontroli i perfekcji.
 Dzisiaj cały dzień nie czułam głodu,zjadłam śniadanie,obiad i dopiero ok. 19.00 poczułam głód,czyli jest już lepiej,bo nie czuję głodu cały czas i nie muszę z nim walczyć,przychodzi dopiero po jakimś czasie,a to chyba jakaś poprawa,prawda?
 Dzisiaj zrobiłam 10 minutowy trening brzucha z Mel B,zawsze byłam przeciwna,takim treningom,po prostu denerwowały mnie te wszystkie instruktorki,z Chodakowską na czele,denerwuje mnie i w ogóle mnie nie motywuje do ćwiczeń.
 Odrobiłam dzisiaj lekcje,oprócz chemii,którą mam na rozszerzeniu,kompletnie nie daje sobie z nią rady,a na korepetycje nie mam pieniędzy.
 Ten zbliżający się tydzień,mnie przeraża. Cały tydzień mam zawalony sprawdzianami i kartkówkami,a w czym dwa sprawdziany są naprawdę ogromne. Jutro zaczynam się uczyć. I sama nie wiem jak to będzie z pisaniem na blogu,ale napiszę,kiedy tylko będę miała czas.


2 komentarze:

  1. Jejku ile ty się ruszasz, gratuluje ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam Twoją historię. Dla mnie też perfekcja to kontrola. To obejmuje wszystkie dziedziny życia.

    Pzdr

    OdpowiedzUsuń